Blog menu

Wakacyjny poradnik dla podróżujących z dzieckiem

Zaczęło się lato, upały, a wraz z nimi coraz większa ochota na odpoczynek na łonie natury i korzystanie z uroków pięknej pogody. O ile sprawa z przygotowaniem wakacyjnego ekwipunku dla osoby dorosłej nie sprawia nam większych trudności (w końcu mamy to już trochę przećwiczone), tak pakowanie na wyjazd malucha budzi przerażenie niejednego rodzica. Liczba niezbędnych rzeczy, z których na co dzień korzystamy sprawia, że bagażnik rodzinnego auta przegrywa już na starcie z minibusem lub chociaż SUVem. Zanim jednak podejmiecie decyzję o zakupie większego samochodu podrzucamy kilka wskazówek jak przygotować się na podróż z dzieckiem.

Zrób listę

Rzecz niby oczywista, ale nie każdy ma czas i ochotę na tworzenie listy. Gwarantuję jednak, że dzięki niej zabierzecie wszystko, co niezbędne. O niczym nie zapomnicie, a długa lista zmusi do zastanowienia sie, czy aby na pewno znajdują się na niej tylko niezbędniki. Jeśli zaczniecie ją tworzyć wcześniej, np. tydzień/dwa przed wyjazdem, ma szansę być naprawdę przemyślaną. A Wy będziecie spokojniejsi, że ogarniacie i jesteś dobrze zorganizowani.

Zabierz produkty wielofunkcyjne i uniwersalne

Czy wyjeżdżasz gdzieś na tydzień czy na trzy, kosmetyki musisz wziąć te same. Żel pod prysznic, szampon, balsam do ciała, itd. Gdy dochodzą to tego te dedykowane dziecku, robi się z tego spora kosmetyczka. Warto zainteresować się produktami, które będą nadawały się i dla dorosłych, i dla dzieci. Możecie używać tego samego płynu do mycia i balsamu do ciała. Szampon można odlać do małej buteleczki podróżnej lub zakupić miniaturkę w drogerii. To samo dotyczy kremów z filtrem UV.

Dużo miejsca w bagażu zajmują również buty. Dla dziecka warto wybrać takie, które będzie można używać wielofunkcyjnie, łatwo będzie można je odświeżyć i nie zajmą wiele miejsca w walizce. Takim produktem są Attipasy. Nieważne czy podróżujesz samochodem czy samolotem – Attipasy sprawdzą się jako wygodne kapcie na pokładzie samolotu. W samochodzie nie zmęczą stóp dziecka i będzie ono zawsze gotowe do rozprostowania się i wybiegania na postoju. Na miejscu sprawdzą się jako buty do wody, zarówno na plaży, jak i na basenie (dzięki antypoślizgowej podeszwie). Na plaży gorący piasek może parzyć dziecko w stopy. W Attipasach ten problem mamy z głowy. Po zabawie w piasku wystarczy je przepłukać i następnego dnia znowu ruszać do zabawy. Komfort, wygoda dla małych stóp i wielofunkcyjność zastosowania sprawia, że Attipasy są doskonałą opcją na każdą podróż z dzieckiem. Zwłaszcza dla dzieci, które dopiero uczą się chodzić. Więcej informacji na ich temat znajdziesz na attipasowej stronie.

Bagaż podręczny na miarę potrzeb

Wybierając się samolotem w pierwszą podróż z dzieckiem bardzo ważna jest zawartość podręcznego bagażu. Im dłuższa podróż, tym bardziej musimy być przygotowani na każdą ewentualność. To, co na pewno powinno znaleźć się na pokładzie samolotu to:

Woda do picia.

Najlepiej w ulubionej butelce lub bidonie. Jeśli maluch popija mleko z piersi to ten punkt z listy mamy już odhaczony;

Ulubione przekąski

Jeśli już z nich czasem korzysta. W samolocie najlepiej sprawdzą się chrupki kukurydziane, ciasteczka owsiane, owoce w tubce, pokrojone owoce i warzywa, kanapki.

Kocyk - w samolocie bywa naprawdę chłodno.

Ubranko na zmianę.

A nawet dwa. W tym jakaś bluza lub sweterek. A dla uczącego się chodzić lub chodzącego już trochę malca buty, na przykład Attipasy (są lekkie i nie zajmą dużo miejsca).

Zestaw higieniczny

Pieluszki, krem do pupy, chusteczki odświeżające, żel do rąk.

Ulubiona maskotka lub inny uspokajacz

Taki, który towarzyszy dziecku na co dzień (smoczek, pieluszka,kocyk).

Zabawki - np. takie

Najlepiej nowe, skrzętnie ukrywane przed wzrokiem dziecka do momentu pierwszych oznak nudy. Wtedy jest szansa, że maluch zainteresuje się nimi na dłużej. Jeśli dziecko lubi czytać książeczki, warto również spakować kilka.

Nosidło lub chusta

Jeśli korzystacie z nich na co dzień, mogą kazać się niezbędne podczas wchodzenia/wychodzenia z samolotu i poruszania się po lotnisku, gdy każda wolna ręka jest na wagę złota. Przyda się również wtedy, gdy dziecko jest przyzwyczajone do zasypiania w ten sposób. Krótki spacerek po samolocie, udany transfer śpiącego malca na miejsce docelowe i oby jak najdłuższa chwila oddechu dla rodziców.

Podręczna apteczka.

A w niej plasterki, spray do odkażania (np. octenisept), coś przeciwbólowego, woda morska do nosa (powietrze w samolocie jest bardzo suche).

Spokój rodzica

Dziecku udziela się nasz stres i przez to może być bardziej drażliwe i niespokojne. Spokojny rodzic to zrelaksowane dziecko. Poza tym nie masz czym się stresować – jesteście dobrze przygotowani, odpowiednio spakowani, a przed Wami cudowny, rodzinny czas.

Mam nadzieję, że nasze wskazówki uznacie za przydatne i pomogą Wam w spokojnym i beztroskim przeżyciu wakacyjnej podróży z dzieckiem. A może macie jakieś swoje porady i pomysły, które stosujecie i dobrze się sprawdzają? Podzielcie się nimi w komentarzach.